czwartek, 30 czerwca 2016

Recenzja książki # 2


Jerzy Pilch, Upadek człowieka pod Dworcem Centralnym

Recenzja książki



Z noty wydawniczej napisanej przez samego autora:


Zwykle ostro bronię się przed autobiograficzną diagnozą, tym razem, nawet dla siebie samego nieoczekiwanie, mówię na odwrót: „Upadek człowieka pod Dworcem Centralnym” w większym, niż się zdaje, stopniu jest książką osobistą.

Jak podróż to tylko z książką. Niezależnie czy jadę w delegację, czy na wycieczkę zawsze zabieram ze sobą książkę. Zazwyczaj wybieram taką, która jest dość małych gabarytów. Tym razem siedziałam w pociągu do Warszawy Centralnej. Dalej na lotnisko i do Mińska (Prezydent Łukaszenka pozwolił mi przyjechać, czyli bez problemu dostałam wizę :)). Cała droga z Pilchem. Upadek człowieka pod Dworcem Centralnym to wybrane teksty publikowane wcześniej w Polityce. Forma książki jak najbardziej odpowiednia na podróż.

Felietony, które zapadły mi w pamięci:


Jazda do Warszawy - Barwna wiwisekcja związków Pana Pilcha z Warszawą. Paralelnie w myślach dokonuję wiwisekcji własnych związków z Warszawą. Pilch czynił to w holu Hotelu Europejskiego, ja zaś w drodze do stolicy, która tym razem będzie jedynie punktem pośrednim na mojej trasie.


Czytanie w niedzielę - Istota piątku: koniec tygodnia wypełnionego pracą. Istota soboty: przygotowanie domu do niedzieli. Istota niedzieli: odpoczynek (wersja dla ateistów i wierzących niepraktykujących), wypełnianie Przykazania Bożego Pamiętaj, abyś dzień święty święcił (wersja dla wierzących praktykujących). Okazuje się, że wspomnienie babki, mającej swoją metodę dbania o podłogę może wywołać awanturę.


Ani tak, ani tak - Krótkie rozważanie, dlaczego Jan Dobraczyński będąc antysemitą ratował żydowskie dzieci…


Weekend z Gombrowiczem - Przygoda może zacząć się od nekrologu. Pod warunkiem, że to nie nasz nekrolog.

Bułka mało słona - Jest jakaś magia w obserwowaniu świata. Na chwilę przysiadamy, żeby przyjrzeć się innym. Pamiętajmy jednak, żeby nie wdawać się w niepotrzebne dyskusje i zawsze mieć opracowane wyjście awaryjne. Poza tym dawno nigdzie nie czytałam słowa rachityczny.


O topieniu pieca - Wspomnienia z domu rodzinnego bywają różne. Metoda babki, jak dbać o podłogi to jedno ze wspomnień. Drugie, o którym czytamy w tym felietonie to zimno. I wcale nie chodzi tu o metaforyczne zimno, ale najzwyklejsze w życiu zimno w nieprawidłowo ogrzewanym domu. I jak zwykle dwie konkluzje. Pierwsza: Prostota jest zasadą zarówno wielkich wynalazków, jak i wstrząsających opowieści (fragment felietonu). Druga: nawet, jeżeli bardzo kogoś kochaliśmy, ale ten ktoś przez wszystkie nasze wspólne zimy mroził nas w niedogrzanym domu, to pewnej zimy cieszymy się, że za ogrzewanie domu odpowiada ktoś inny. Nawet, jeżeli ...

Upadek człowieka pod Dworcem Centralnym - Gdy czytam opis upadku czuję, jakbym upadała razem z tym człowiekiem.


Cierpieć jak Iwaszkiewicz - Mocne postanowienie: jeszcze raz przeczytam dzienniki Iwaszkiewicza.


Mgła nad Łopuszną - Czytam i wspominam swój spacer po Łopusznej. Kocham góry i moim marzeniem jest zamieszkanie blisko nich.


Mój przewodnik po Warszawie - Uwielbiam Warszawę. Mówi się, że nieważne są miejsca, tylko ludzie. Też tak uważam, żeby była jasność. Wyjątkiem jest właśnie nasza urokliwa stolica. Do Warszawy wyjechałam nie znając tam nikogo. Po warszawskich ulicach chodziłam przepełniona uczuciem, że wróciłam do swojego miejsca. Może w poprzednim wcieleniu byłam warszawianką? Kto wie? Inaczej nie potrafię tego wytłumaczyć :)


Nieśmiali rezerwiści (1) - Nieśmiali faktycznie wyginęli. Mamy takie czasy, że trudno być nieśmiałym. Wręcz przeciwnie. Trzeba iść po swoje zdecydowanym krokiem.

Pozostałe felietony, które znajdziemy w książce to:

  1. Historia węża w butelce
  2. Trzy Czarodziejskie góry
  3. Zmierzch myśliciela
  4. Wszystko ułożone i skończone
  5. A może byś chciała dzieła Polaka?
  6. Śmieszna rura
  7. Ciastko z pianą
  8. Ciało epoki
  9. Pojedziemy białym koniem
  10. Cały Kornel
  11. Moje życie z laptopem
  12. Osobista historia futbolu
  13. Ułan na widecie
  14. Święty spokój
  15. Oddzielić ziarno od Maciąga
  16. Historia pewnej fotografii
  17. Siostra trenera
  18. Jak powstaje krytyk literacki
  19. Gdzie jest niebo?
  20. Ja, człowiek teatru
  21. Z punktu widzenia muzykanta
  22. Moi czcigodni korespondenci
  23. Ksiądz katolicki
  24. Bombardierzy kontra sybaryci
  25. Słupecka 6
  26. Włożyć gacie
  27. Osama wiecznie żywy
  28. Sto aspiryn
  29. Kwestia musu
  30. Duch opowieści
  31. Eutanazja i zmartwychwstanie
  32. Burek jest pogryziony
  33. Izba w izbie
  34. Boski Janusz
  35. Nieśmiali rezerwiści (2)
  36. Nieśmiali rezerwiści (3)

3 komentarze:

  1. Pilcha czytałam jeszcze na studiach, czyli dość dawno temu ;P Zniechęciłam się jego monotematycznością, ale może kiedyś jeszcze do niego wrócę ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja przymierzam się do przeczytania "Pod mocnym aniołem". Mam tę książkę od dawna, ale zawsze odkładałam ją dając pierwszeństwo innym tytułom :) Pozdrawiam!

      Usuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń